[M] Senna wizja [+10]

Perseusz Jackson · Wysłany: Śro 20:45, 03 Mar 2010 Temat postu: [M] Senna wizja [+10]

Senna wizja

Nastał kolejny dzień w Obozie Herosów. Otworzyłem oczy,wiedząc,że czeka mnie kolejny trening. Przebrałem się w grecką zbroję i zabrałem Orkana z nocnej półki. Wyszedłem z domku nr.3 i niemal natychmiast usłyszałem opryskliwy głos
-Hej Jackson! Mam ochotę komuś przywalić,a ty akurat się nawinąłeś-odwróciłem się i tak jak myślałem zobaczyłem Clarisse,mieszkankę domku Aresa. Wziąłem głęboki oddech i odpowiedziałem
-Nie będę z tobą walczył!-odwróciłem się i już miałem odejść gdy usłyszałem świst. Zareagowałem instynktownie,jednym ruchem odetkałem Orkana i zablokowałem cios Clarisse. Rozległ się trzask gdy spiżowe ostrza zetknęły się ze sobą. Obróciłem Orkana w dłoni próbując wyminąć obronę dziewczyny. Odskoczyła,jednocześnie blokując mój cios i uderzyła mnie klingą swojego miecza w twarz. Cofnąłem się parę kroków bo pociemniało mi przed oczami i nie mogłem utrzymać broni. Przez mgłę zobaczyłem beczkę z wodą stojącą niedaleko mojego domku. Skupiłem resztki woli,wyciągając rękę w stronę beczki. Woda wystrzeliła w powietrze i poddając się mojej woli uderzyła z potężną siłą w zdumioną Clarisse. Wykorzystując jej chwilowe zdekoncentrowanie zakręciłem klingą w charakterystyczny sposób,a jej miecz poleciał kilka metrów dalej,gdzie wbił się w ziemię. Clarisse stała w miejscu plując wodą i klnąc po starogrecku. Zatkałem Orkana i schowałem do kieszeni.
-Brawo Glonomóżdżku!-usłyszałem w oddali i zobaczyłem Thalie wychodzącą z domku Zeusa. Clarisse ulotniła się już,rzuciwszy mi ostatnie groźne spojrzenie , a my ruszyliśmy na pole treningowe. Po chwili dołączyła do nas Annabeth. Tego dnia już nic nie zakłóciło naszego szkolenia…
* * *
Słońce chyliło się ku zachodowi gdy wyczerpany wróciłem do domku Posejdona. Ostatkiem sił przebrałem się i rzuciłem na łóżko,nie minęło wiele czasu gdy spałem kamiennym snem.
Zdawałem sobie sprawę,że śnię,ale mimo to nie miałem wpływu na to co robię więc poddałem się sennej wizji. Stałem przed Olimpem, siedzibą bogów. Coś było nie tak,atmosfera była zimna i mroczna. Ruszyłem do sali tronowej,to co zobaczyłem wstrząsnęło mną do reszty. Wszystkie dwanaście tronów zostało roztrzaskane,a wśród gruzów stali Luke i Thalia,wiedziałem na co patrzę,przepowiednia się spełniła,dziecko któregoś z Wielkiej Trójki zniszczyło Olimp...obudziłem się zlany potem i nie wiedząc skąd z Orkanem w dłoni. Drżącymi rękami zatkałem miecz i doczekałem do rana. Gdy pierwsze promienie słońca oświetliły obóz wyszedłem w zbroi z domku. W oddali zobaczyłem Thalie , pomachała mi i uśmiechnęła się szeroko. Odwzajemniłem uśmiech w duchu zastanawiając się jednak czy sen nie był wizją przyszłości i czy Thalia nie zniszczy tego o co teraz walczy. Wiedziałem jedno,nie mogłem do tego dopuścić i nie pozwolę by Kronos zwyciężył. Z tym postanowieniem ruszyłem na codzienny trening…

Proszę o szczere komentarze Very Happy

Vanessa · Wysłany: Śro 21:47, 03 Mar 2010 Temat postu:

Łał! Piszesz najlepiej z chłopaków jakich znam. Serio... Ekstra

Strasznie mi się podoba. Wstaw coś jeszcze Very Happy

Jestem pełna podziwu

Annabeth · Wysłany: Czw 14:14, 04 Mar 2010 Temat postu:

bardzo fajnie
pisz dalej

Perseusz Jackson · Wysłany: Czw 17:05, 04 Mar 2010 Temat postu:

Pracuję już nad kolejnym fan fictionem , jak dobrze pójdzie to niedługo dodam Cool

, dziękuję za miłe komentarze Very Happy

Emily_Under · Wysłany: Czw 18:14, 04 Mar 2010 Temat postu:

Super

Czekam na dalszą część

Annie · Wysłany: Pią 19:48, 05 Mar 2010 Temat postu:

Bardzo fajne, utrzymane w stylu książki. Przyczepiłabym się tylko do jednej rzeczy - nie rób spacji przed przecinkami, to jakoś nielegancko wygląda Razz

Było parę pomniejszych błędów, ale poza tym świetne

Jako admin poproszę tylko o dodanie klasyfikacji.

Perseusz Jackson · Wysłany: Pią 21:10, 05 Mar 2010 Temat postu:

Już poprawiłem,kiedyś ktoś mi powiedział żebym robił spacje między przecinkami i tak mi zostało

powoli się tego oduczam Very Happy

Annie · Wysłany: Sob 13:29, 06 Mar 2010 Temat postu:

Od razu lepiej

Przed przecinkami nie powinno ich być, ale po przecinkach owszem ;p

Necklice

Wszystko bardzo pięknie, tylko poza brakiem spacji za przecinkami (o czym była mowa wyżej), to jeszcze nie stawia się kropki po "nr". Samo opowiadanie jest dość ciekawe, tylko nie przypominam sobie żeby Thalia nazywała Percy'ego "glonomóżdżkiem".

Annabeth i Percy

Bardzo fajne, szybko się czytało

Adam

Thalia raz nazwała Percego glonomóżdżkiem, gdy przegrali bitwę o sztandar z łowczyniami.

Necklice

Spoko, nie zauważyłam.

Sophie

Super to napisałeś Very Happy

Necklice

Jeszcze jedno domek Zeusa sąsiaduje chyba z domkiem Posejdona, więc trudno, żeby Thalia nadchodziła z oddali.

Millien

Bardzo mi się podoba. Strasznie ładnie piszesz. Fajnie, że na początku dowalili Clarisse

Mam nadzieję, że może będzie drugą cześć.

Blanca

podoba mi się, nie jest złe.