Szkoła = przyszłość.

Blanca

Tak tak, niewielu tutejszych fanów na forum już studiuje i planuje przyszłość, jednak chciałabym poznać wasze plany i pomysły, co będziecie robić dalej. Zadawajcie pytania, może w jakiś sposób razem znajdziemy na nie odpowiedź ; ).

Demetria

No to może studentka zacznie

Idę teraz na III rok filologii polskiej ze specjalizacją nauczycielską (Uniwerek Wrocławski Razz

). W przyszłym roku planuję rozpocząć już pracę w szkole i studia magisterskie zrobić zaocznie

A jeśli to nie będzie możliwe, to zacząć drugi kierunek: pedagogikę albo muzykologię i też magisterkę z filologii robić zaocznie

Ale rada dla wszystkich - nie idźcie na filologię polską bo lubicie czytać! Po I roku już nie będziecie lubić (ok 50 lektur (w całości!) na semestr Razz

)

Nie no żartuję

Ja już prawie to kończę i nadal uwielbiam czytać

Ale ciekawa jestem Was - co planujecie kiedyś robić?

Necklice

Kiedyś chciałam wykładać na uniwersytecie, ale teraz postanowiłam, że skupię się na zagranicznych studiach. Potem, kto wie...

matti141

Ja chcę zostać prezydentem. No jak się nie uda, może być premier Very Happy

A tak na serio to prawo, nauczycielstwo historii, wosu, geografii, albo jak już wspomniałem Pałac Prezydencki ;-)

Necklice

Wysoko mierzysz, nie ma co.

matti141

No wiesz, trzeba mieć marzenia. Jak co to możesz być moją sekretarką ;-)

Necklice

Hmm, zastanowię się, ale to chyba jednak nie jest mój wymarzony zawód.

matti141

No nic. Może Ambasador? Ja ogólnie mam zacięcie historyczno - geograficzno - polityczne ;-)

Necklice

Mi kiedyś wszyscy wróżyli karierę dyplomatki, albo prawniczki. Ja sama zasadzałam się na notariusza, ale jakoś mi przeszło.

matti141

No, a teraz zostaniesz rektorem i będziesz się ubierała w czerwone płaszcze z białym puchem ;-)

Necklice

A one są nawet fajne, tylko zawsze wydawały mi się takie ciężkie.

matti141

Ja nie wiem, bo nigdy czegoś takiego nie nosiłem ;-)

Necklice

Ja też nie, ale z wyglądu.

matti141

A, z wyglądu to tak. Ale ty jako silna, młoda rektorka będziesz mogła go podnieść ;-)

Necklice

Damy jakoś radę Wink

Ale właściwie na jakie trzeba iść studia, żeby zostać rektorem? Na zarządzanie?

matti141

Chyba byle gdzie się idzie, ale później trzeba coś tam chyba profesora robić ;-)

Necklice

To spoko. Taka dowolność mi pasuje.

matti141

Ale nie dam sobie za to nic uciąć ;-)

Demetria

Żeby być Jego Magnificencją Rektorem trzeba:

- pracować na danej uczelni (czyli wykładać Razz

)
- uzyskać tytuł profesora (kupa czasu i nauki; przypominam kolejne stopnie: licencjat lub inżynier -> magister -> doktor -> dr habilitowany -> profesor dr hab.)
- wygrać konkurs Razz

Kierunek studiów nie gra roli

Powodzenia życzę Very Happy

Necklice

Dzięki, ale nawet nie wiem, czy coś z tego wyjdzie... Wink