Ściąganie .

matti141

U mnie na egzaminie były to zapisane wzory z matmy i fizyki na palcach rąk ;-)

Necklice

Przydały się chociaż? Wink

PercJack17

Ja nie ściągam, nigdy. Tylko raz mi się zdarzyło na Religii, ale to wyjątek bo uczyłem się na grupę B a ta stara klucha dała mi A i miałem załamkę na pierwszym pytaniu.

Mroczny · Gość

Ja też raczej nie ściągam. Raczej ode mnie się ściąga. Kilka razy dałem spisać kilka odpowiedzi kolegom. Kilka razy spisali cały sprawdzian, bo się w ogóle nie uczyli. A prace domowe codziennie daję spisywać.

Lighting Thief

Ode mnie w 5 klasie na matmie wzięło sprawdzian jakieś 21/30 osób. A potem się okazało, że źle im podałem.... 1 cyfrę przekręciłem i już potem wszystko źle mieli

Persefona

U nas na niemcu przed sprawdzianem/kartkówką babka każe wszystkim wstać, wyciągnąć wszystko z kieszeni i pokazać ręce.

MiToWisiIPowiewa

ja tam ściągam bardzo często. Uczę się na każdy sprawdzian i wg, ale jak ma się ze 4 sprawdziany w jednym dniu i do tego niezapowiedziane karkówki to trzeba sobie jakoś radzić

i jeszcze ta masakra, że wszystko takie szczegółowe, ja z kumpelami to nazywamy np. kontaktirenowaniem się na sprawdzianach ;D bądź drobną pomocą zaczerpniętą od podręcznika.

Seth

Ściągam i wychodzi mi to dobrze, oprócz tego robię też ściągi dla innych (dzięki temu jestem szczęśliwym posiadaczem OO Razz

), oczywiście nie bezinteresownie.

MiToWisiIPowiewa

Te zasady są do du** nikt ich w mojej szkole nie przestrzega. W pon. 3 tyg. temu miałam sprawdzian z: Polaka + praca klasowa na 2 lekcji, spr. z anglika, bioli i niezapowiedziana kart. z fizy wrr.... taaa gadaliśmy z nauczycielami nawet u dyra byliśmy i im to wisi i powiewa ;D ( babka od bioli: Macie już kilka sprawdzianów dzisiaj?Noo to nazwiemy to sobie kartkóweczką; anglik ( gad wredny ze szparą między zębami <nienawi>: hmmm no to trudno, jaka szkoda. Poproście innych nauczycieli o zmianę daty sprawdzianów. Jego nie mogę zrobić. <--- i tak powiedziała reszta nauczycieli) Jak ja ich kocham....

Aphrodite

Tak, u mnie tych zasad też nie przestrzegają. Kilka tygodni temu miałam w ciągu jednego dnia 3 sprawdziany, a w tygodniu wyszło ich 5. Niestety nikt nie zechciał ich przełożyć. -.- No ale wracając do tematu. Ja czasami ściągam. Mam taki magiczny długopis do którego się ściągę wkłada. : D Jednak nie robię tego za często. Wolę się nauczyć. Czasami też ściągają ode mnie. ;>

Lighting Thief

Ja w zegarku czasami zapisuje hasła które otwierają drzwi w mojej pamięci.

MiToWisiIPowiewa

ciekawy sposób Very Happy

ja mam jakąś dziwną pamięć. Raz jak zgłosiłam się do odpowiedzi z gegry spytałam się babki jaka była kolejność odłamów chrześcijaństwa w europie zapisana w zeszycie

trochę się zdziwiła xd dopiero w tedy sobie wszystko przypomniałam. Pamięć wzrokowa Very Happy

CherryLola

Ja się zawsze uczę, ale zwykle robię ściągę, tak na wszelki wypadek. I w razie potrzeby z niej korzystam.

Sender1 · Wysłany: Pią 8:27, 04 Mar 2011 Temat postu:

Ja zaznaczyłam "nie" ponieważ ściąganie to nie moja pasja Very Happy

Wole się sama uczyć. W życiu zdarzyło mi się z 4 razy ściągać. Pani coś piszę na tablicy, ja szybko do kolegi i już Very Happy

Seth · Wysłany: Pią 15:18, 04 Mar 2011 Temat postu:

Boże, tak czytam i czytam, i czuję się jak totalny grzesznik... :<

Lena · Wysłany: Pią 18:20, 04 Mar 2011 Temat postu:

Tak, Seth- naślemy na Ciebie Inkwizycję.

I w takim razie na mnie też. Idę się schować. Very Happy

Seth · Wysłany: Pią 18:27, 04 Mar 2011 Temat postu:

No, ale weź... Ja nie wyobrażam sobie innej formy niż: tu wiesz to, ja wiem to i wymieniamy się informacjami. : )

Lena · Wysłany: Pią 18:32, 04 Mar 2011 Temat postu:

No niby ja też. Jakoś trzeba sobie radzić, tylko, że to ja zwykle pomagam. I tu jest haczyk

MiToWisiIPowiewa · Wysłany: Pią 18:47, 04 Mar 2011 Temat postu:

Lena · Wysłany: Sob 21:43, 05 Mar 2011 Temat postu:

U mnie jest : Naatka!