Teatr...

Mary

Lubicie chodzić do teatru bądź do opery? Bo ja uwielbiam, chyba dlatego że aktorzy muszą przedstawiać to na żywo i wiedzą żę nie można sceny wyciąć czy zagrać ją jeszcze raz więc wszystko musi być perfekcyjnie wykonane.Osatnio byłam w Romie na "Upiorze w operze", zachwyciłam się tym musicalem, był on zdecydowanie lepszy niż "Taniec wampirów", czy "Koty".
A Wy na jakich byliście musicalach, przedstawieniach itp?

Necklice

Ja w Romie byłam na "Kotach" i "Akademii Pana Kleksa", z czego "Koty" były fajniejsze.

Necklice

Ostatnio byłam jeszcze w Buffo na "Metrze". Faaaajne.

Avress

Ja też byłam na "Metrze" - z Necklice, więc i ocena taka sama: faaaajne.

matti141

Ja byłem na "Balladynie" w wykonaniu teatru wrocławskiego i mi się nawet podobało ;-)

Necklice

Ze szkołą byliśmy na "W poszukiwaniu Graala", fajne, bo to była opowieść średniowiecznego rycerza, przeniesionego do czasów współczesnych. można się było pośmiać, no i był happy end.

Blanca

byłam na "Balladynie" i byłam na "Metrze" i uważam, że wszystko było fajne Very Happy

ogólnie, teatr to fajna rozrywka ;d

Necklice

Zgadzam się w stu procentach.

Blanca

jedyny minus, że teatry w moim przypadku są w większych miastach i trochę trzeba zapłacić, a to za bilet, a to za benzynę lub dojazd.

Demetria

Ja mam bilety za 5 zł (przywilej polonistki Razz

) ale w sumie... jakoś fanką teatru nie jestem i jakoś z tego nie korzystam Razz

Podróżniczka

Ja byłam tylko i wyłącznie na Metrze. Bardzo mi się podobało i jeżeli tylko miałabym możliwość, chodziłabym na spektakle i nawet trochę Ci zazdroszczę, Demetria.

Necklice

A na Poszukiwaniu Graala to nie byłaś?

Avress

A nie była, zresztą tak jak ja.

Podróżniczka

Potwierdzam słowa Avress - nie byłam.

Necklice

Co, to jak mi się mogło aż tak pokićkać?! Z kim ja siedziałam w takim razie?!

Avress

A skąd ja mam wiedzieć? Może z Bartoszem...

Dla nas zabrakło miejsc.

Sophie

Ja też była na Upiorze w Operze w Romie, od tamtej pory jest ogromną fanką musicali. Szkoda, że nie wiedziałam o tym teatrze wcześniej, dużo przegapiłam. Mam zamiar się wybrać na nową sztukę "les miserables" do Romy. Gra tam jeden z moich ulubionych aktorów teatralnych Damian Aleksander

Na Ballandynie była i myślałam, ze umrę co za kicz! Delikatnie mówiąc. W styczniu jadę z klasą na Tarzana do Hamburga i jeszcze prawdopodobnie pojądę na UwO do Rostocku Very Happy

Sophie

Wiem, post pod postem, ale nikt tu nie pisze niestety ;p Wczoraj byłam na niemieckiej wersji "We will rock you". Jejku, ale to jest świetne! Nie rozumiałam wszystkiego co mówili, ale zrozumiałam wystarczająco, by ogarnąć przesłanie i zrozumieć żarty. Musical jest naprawdę piękny, uwielbiam takie przedstawienia. Insenizacja i piosenki cudne, a główny aktor, który grał Galileo Figaro(w skrócie Fifi xd) ale ciacho! Zagrali nam pogrywkę, owacje na stojąco ofc były i wszyscy darli się śpiewając tytułową piosenkę. Tylko po wszystkim w głowie mi dudniło, bo strasznie głośno było ;p

Nereida

Rok temu

(aż!) byłam w "Romie" na "Upiór w Operze"

Super!

Blanca

oglądał ktoś z was szalone nożyczki? świetne Very Happy