Bardziej niż dziwne.

Seth · Wysłany: Pon 14:33, 07 Mar 2011 Temat postu: Bardziej niż dziwne.

Mitologia jest zakręcona, nieprawdaż? Często buszując po necie natrafiam a naprawdę dziwne fragmenty, dlatego pomyślałem o takim temacie, w którym można umieszczać i dyskutować o 'chorych' fragmentach.

Sądzę, że do dyskusji można wtłoczyć też egipską mitologię. : )

To zacznę czymś takim:

Ganimedes - młody i piękny chłopiec, kochanek Zeusa, którego sam porwał.

Syn Tantal po owej kolacji został ożywiony, po czym został kochankiem Posejdona.

No i fragment, o którym już pisałem: Echidna miała trzech synów z Heraklesem.

Lofney · Gość

Mitologia zawsze była pokcona Very Happy

ale z tymi kochankami to już lekka przesada. Chociaż te, jak już nazwałeś, 'chore' fragmenty to może jakieś 'wywróżenie' dzisiejszego problemu homoseksualizmu. (Od razu mówię, nie chciałam tu nikogo obrazić) Very Happy

Seth · Wysłany: Pon 16:47, 07 Mar 2011 Temat postu:

Homoseksualizm istniał pewnie od zawsze. : ) No, ale skoro mit mógł stworzyć dosłownie każdy, to takie fragmenty też powstawały, może po to by leczyć chore dusze, kompleksy, czy ochronić się w taki sposób przed wyśmianiem ze strony rówieśników. Dawniej ludzie też musieli se radzić. ;f

Cenzura: Atum stworzył świat poprzez masturbację!

Według papirusu Bremner-Rhind Atum powiedział: <i>Wszystko pojawiło się po tym, jak powstałem ja... nie istniało żadne niebo i żadna ziemia... sam stworzyłem każdą istotę... postępowałem z moją pięścią jak mąż... kopulowałem ze swą ręką.</i> koniec.

Pomyślałem, że przyda się cenzura. [+16]

Shandis · Wysłany: Pon 17:47, 07 Mar 2011 Temat postu:

Dobra, Twój ostatni post (a raczej ta cenzura) mnie powaliła na kolana. Przegięcie. Ciekawe kto to pisał...;D

Seth · Wysłany: Pon 19:57, 07 Mar 2011 Temat postu:

Cenzura: Set miał dokonać gwałtu i złożyć między pośladkami Horusa swoje nasienie. Ten jednak nie doznał uszczerbku ponieważ zebrał nasienie Seta. Udał się następnie po pomoc do Izydy, swej matki, która uknuła podstęp, by się zemścić. Kazała Horusowi napełnić naczynie swoim nasieniem. Zawartość naczynia dodała do potrawy przyrządzonej dla Seta. W ten sposób to Set, a nie Horus został zanieczyszczony cudzym nasieniem. Obaj skłóceni bogowie stanęli przed sądem Ozyrysa. Set domagał się władzy, twierdząc, że Horus nie może być władcą, ponieważ zrobiono mu męską czynność. Syn Ozyrysa odparł, że jest odwrotnie, bo to Set ma w sobie jego nasienie i był w stanie to udowodnić. koniec.

Sądzę, że tym razem [+18] Dlatego twierdzę, że mitologia egipska jest dużo bardzie pokręcona od greckiej. ; )

Anonim97 · Wysłany: Pon 20:17, 07 Mar 2011 Temat postu:

O Jezu jakie to chore... Gruba przesada. Ale miałeś rację z cenzurą (u mnie niestety ciekawość wzięła górę)

Shandis · Wysłany: Wto 14:56, 08 Mar 2011 Temat postu:

Głupie, że aż śmieszne. Pokręcone te ludziska, na prawdę. xD

Sophie · Wysłany: Wto 16:29, 08 Mar 2011 Temat postu:

Na takie fragmenty to ja jeszcze nie natrafiłam xd Ale ubaw! Mitologia jest tak pokręcona, bo każdy inaczej opowiadał, a jak ktoś (a raczej dużo ktosiów)próbował to spisać i wyszło takie coś... Jak znajdę jakieś "perełki" to wrzucę ;p

Seth · Wysłany: Śro 15:56, 09 Mar 2011 Temat postu:

Znalazłem ten fragment o Echidnie. ; )

"(...) Znalazł tam w jaskini potworną Echidnę, którą spytał, czy wie, gdzie są jego konie. Echidna odpowiedziała, że ma je ona sama, ale nie odda ich, jeśli Herakles nie odbędzie z nią stosunku. Heros zgodził się, ale Echidna zwlekała z oddaniem mu koni, bo pragnęła jak najdłużej zatrzymać go przy sobie. Kiedy w końcu je zwróciła i odchodził, oświadczyła, że ma z nim troje synów. (...)"

Shandis · Wysłany: Śro 16:07, 09 Mar 2011 Temat postu:

To było ok (jeśli to dobre słowo) w porównaniu z resztą.
Miała kobieta zachciankę. x)

Seth · Wysłany: Śro 16:23, 09 Mar 2011 Temat postu:

Wyczytałem fragment, że ona była piękna. Tyle, że miała dolną część ciała węża... No i była kochanką Tyfona. ;f

Shandis · Wysłany: Śro 16:51, 09 Mar 2011 Temat postu:

A to bardzo ciekawe.
Ciekawe czy mieli problemy.
A ich dzieci? Wiesz jak wyglądały? x)

Seth · Wysłany: Śro 19:18, 09 Mar 2011 Temat postu:

O potwornym potomstwie Echidny zrodzonym ze związku z Tyfonem mówi wielu autorów – Hezjod [Theog. 307], Apollodoros [II 3.1–5., II 3.10–11, III 5.8], Hyginus [Fab. Praef.; Fab. 151]. Wymieniają oni:

* Chimerę
* dwugłowego psa Ortrosa
* stugłowego smoka Ladona, który strzegł jabłek Hesperyd
* smoka kolchidzkiego
* Sfinksa
* Cerbera
* Scyllę
* Gorgonę
* Hydrę lernejską
* orła, który pożerał wątrobę Prometeusza
* Lwa nemejskiego

Według Hezjoda Ortros zgwałcił własną matkę, a Sfinks i Lew Nemejski byli ich dziećmi.

Według wersji mieszkańców kolonii greckich nad Morzem Czarnym, Herakles przemierzając Scytię ze stadami Geriona spłodził z Echidną troje dzieci:

* Agatyrsosa
* Gelonosa
* Skytesa

Shandis · Wysłany: Śro 19:22, 09 Mar 2011 Temat postu:

Thx za info. Ciekawe te mitologie. Zmierzają trochę w odległy dzieciom temat, ale jest z pewnością inna. ; p

Sophie · Wysłany: Śro 20:38, 09 Mar 2011 Temat postu:

To o Echidnie już kiedyś podawałeś, pamiętam Very Happy

Ale, że tyle potwornych dzieci miała?

Czasami się zastanawiam, co siedziało tym wymyślającym w głowach...

Seth · Wysłany: Śro 20:47, 09 Mar 2011 Temat postu:

U Riordana też jest przedstawiona jako matka potworów. ; )

Na dachu <b>tego</b> budynku była z chimerą i powiedziała coś takiego: "Nieczęsto Zeus pozwala mi nakarmić/potrenować swoje dzieci".

Sophie · Wysłany: Śro 21:22, 09 Mar 2011 Temat postu:

No przecież pamiętam, ale nie wiedziałam, że aż tyle, bo wydaje mi się, że nie wszystkie, co nie? ;p

Seth · Wysłany: Śro 21:24, 09 Mar 2011 Temat postu:

No, tylko te wyżej wymienione. ;f Ale wszystko pewnie zależy od mitu. No wiesz, były różne wersje. : ]

Sophie · Wysłany: Śro 21:30, 09 Mar 2011 Temat postu:

Ty znów to robisz, grrrr.
Kurczę pamiętam coś o dziecku, o ile się nie mylę Afrodyty, co było obupłciowe, ale nie pamiętam jak się nazywało. Hipo coś tam?

Seth · Wysłany: Śro 21:34, 09 Mar 2011 Temat postu:

Hermafrodyt był pięknym i nieśmiałym młodzieńcem - synem Hermesa i Afrodyty, w którym zakochała się bez wzajemności nimfa Salmakis. Wpadł w jej objęcia podczas kąpieli. Opierał jej się, więc Salmakis poprosiła bogów, aby połączyli ich na zawsze. I tak bogowie uczynili z obojga jedno ciało o cechach obu płci.

Co robię? :<