jakim chcielibyście być herosem

Necklice

Prawdopodobnie nienormalnych pomysłów Very Happy

Avress

Jak tak patrzę na Ciebie, Lan, to chyba zgadzam się z poprzedniczką. Very Happy

Necklice

Zmyła, zmyła, a co jak Adminka będzie patrzyła? Offtop moje drogie.

Avress

A może Lan chciałaby zostać herosem... nienormalnym?

Lofney · Gość

Jabym chciała być córką Posejdona albo Apolla. Very Happy

hipiswtrampkach

Ja chciałabym być córką Hadesa ,Hermesa lub Aresa(co do tego mam w głowie historię może kiedyś przeleję na klawiaturę)co do wyglądu dobrze jest tak jak jest.

Celestine.

Ja chciałabym być córką Apolla

Ewentualnie Artemidy ;D Uwielbiam łucznictwo

Będę oryginalna i powiem, że chciała bym mieć fioletowe oczy

Może to dziwne, ale mnie się podoba .

Dekiel

A ja chciałabym być synem XD
17 letni syn Dionizosa, nie stroniący od napojów z zawartością procentów, zabójczo przystojny (no ba, trzeba się umieć ustawić w życiu)
Na imię miałby Bart, jego symbolem rozpoznawczym byłby wściekle fioletowy szalik (wpadając w różowy oczywiście) jak i wiecznie nażelowane włosy.
THE END!

PS: Ostatecznie mógłby to być syn Hermesa;p

Agatha

Ja bym chciała być córką Posejdona (mogłabym się z końmi porozumiewać i władać nad wodą), albo Hekate (umiałabym panować w jakimś stopniu nad żywiołami, poruszać przedmioty itp.)

Aleksandra

Jako heros była bym wyjątkowa, bo byłabym eksperymentem naukowym Very Happy

. A dokładniej była bym w 1/2 człowiekiem i w 1/9 córką Zeusa, Posejdona, Hadesa, Apollo, Hermesa, Hefajstosa, Afrodyty, Aresa i Ateny. Ułamki wzieły się stąd, że jestem dzieckiem herosów, wyżej wymienionych bogów Olimpijskich. Niestety Artemida, Hera i Hestia nie mają dzieci Rolling Eyes

.

Nazywała bym się Aleksandra (jak moje prawdziwe imię Very Happy

), co po grecku znaczy "obrońca ludzi". Była bym kimś jak Prometeusz. Moim zadaniem, było by przywrócenie pamięci o bogach i "nawrócenie ludzi", gdyż każdy kto zostaje zapomniany, zanika jak Pan. Czczenie przez ludzi dało by bogom, cos o czym jeszcze nie wiem, bo nie chcą powiedzieć .

Mój kolor oczu i włosów, zmieniałby się od sytuacji, emocji i miejsca w jakim się znajduje.
Oczywiście, nie mogąc się powstrzymać, żeby tego nie napisać, moim chłopakiem byłby Percy Cool

.
Ciekawe do jakiego domku by mnie przydzielili....

Ależ się rozpisałam Exclamation

alice_hunter.

(z gory przepraszam za brak polskich znakow, ale klawiatura mi sie zepsula...)
Dekiel: Pozwol, ze go sobie porwe do szafy, dobrze? 8DDD
A wiec, bylabym corka... emm, wlasnie, kogo? dobra, Zeusa czy kogos innego, mosialabym sie zastanowic xD" mialabym 15 latek~ Nazywalabym sie normalnie, tak jak teraz, czyli Anka (ew. Lilith) . Moim znakiem rozpoznawczym bylby niebieski (ew. bialy czy szary x"D) szalik ciagnacy sie po ziemi i wieeeeeeczny wesoly umiech na twarzy~
Mialabym sredniej dlugosci czarne wlosy wpadajace w granat, grzywke spadajaca na oko (obojetne ktore~), z przodu dluzsze kosmyki (kiedy w fanarcie dam taki rysunek) i niebieskie pasemko na grzywce. Zazwyczaj nosilabym bialy plaszczyk/czycus przed kolana a pod tym szara bluzke. No i czarne ultraaaa krotkie leginsy (ktorych nie bylo by widac xD") i dlugie (za kolano) biale buty. Na szyi mialabym czarna "obrozke" z krotkim lancuszkiem. Moja bronia bylby lancuch z ostrzem kosy (wiemy, jak to ma wygladac?) lub czyms innym, co by zalezalo ode mnie.

boze, rozpisalam sie. >3<

Yap

Ja w zasadzie JESTEM córką Apolla

. Wszystko na to wskazuje

. Nie znam ojca, mieszkam tylko z mamą i babcią

. Więc całkiem możliwe

. Poza tym chcę być taka, jaka jestem Very Happy

. Warkoczyki, kasztanowe włosy i czarne oczy

.

Jeanelle

Yap, muszę Cię zasmucić bo córką Apolla nie jesteś, jego dzieci miały blond włosy (I byłoby fajnie, gdybyś oszczędzała emotki, bo to się strasznie źle czyta, jak są w każdym zdaniu. ;]
Ja bym chciała być córką Khione. Miałabym czarne, długie włosy, czarne oczy, strasznie bladą karnację i władałabym śniegiem i lodem.

. Po mamusi byłabym zimna i bezlitosna.
Nie mam pomysłu, jak bym się nazywała, ale może Melissa. Miałabym 15 lat. Ubierałabym się w jakieś fajne rurki i tunikę, czyli tak jak zazwyczaj.

Yap

Wybacz, Canny.
No, szkoda.
W takim razie byłabym Posejdonówką.
Kocham rybki, mam 3 akwaria no i w ogóle jakoś lubię wodę.

.

Maggie_McKinley

Ja bym była córką:
1. Hadesa
2. Posejdona
3. Artemidy
4. Aresa
Jeszcze nie mogę się zdecydować...

Jako córka Hadesa miałabym czarne włosy, czarne oczy, moją bronią byłby miecz, ale umiałabym walczyć też toporem.

Jako córka Posejdona miałabym ciemno brązowe włosy i zielone oczy. Moją bronią byłby miecz, byłabym pewnie kiepska z walki innymi rodzajami broni, za to potrafiłabym bardzo dobrze panować nad wodą.

Jako córka Artemidy miałabym rude włosy i zielone oczy. Moją bronią byłby łuk, ale po latach praktyki potrafiłabym walczyć też innymi rodzajami broni. Należałabym oczywiście do Łowczyń, ale miałabym także przyjaciół-chłopaków :p No, i często przebywałabym w Obozie Herosów, w domku nr 8

Jako córka Aresa walczyłabym mieczem i tylko mieczem. Byłabym przyjaciółką Clarisse. Miałabym ciemne brązowe włosy i ciemne oczy. I byłabym sadystką (jak Drake Merwin z Gone zniknęli xD)

Koniec Very Happy

A z wyglądu przypominam... yyy... nie wiem kogo. Mam blond włosy (bardzo jasne) i ciemo-zielone oczy... To chyba Apollo... Chwila, jakiego koloru oczy ma Apollo???

Mrozxs

Jako heros miałbym ciemne blond włosy. Zawsze byłyby rozczochrane. Byłbym synem Hermesa. Moją bronią byłaby włócznia z dwoma ostrymi końcami (jakby wielka igła). Bardzo lubiłbym walki i z każdym chętnie bym walczył.

Nike126

Byłabym córką Apolla. Miałabym blond włosy, po prostu jaśniejsze niż w rzeczywistości, bo mam ciemnoblond. Reszty nie muszę zmieniać: niebieskie oczy i zdolności artystyczne. No i gitarka. Przyznam się, że strzelam z łuku, więc bez zmian. No i mam jego poczucie humoru Very Happy

Wszyscy znajomi rżą, jak coś powiem.

Yap

Dobra, zmieniam zdanie, farbuję się na blond!!
Muuszę być córką Apolla!
Nike, bądźmy e-siostrami Laughing

Nike126

Zgadzam się z poprzedniczką Very Happy

Braque

Chciałabym być córką Hadesa. Posługiwałabym się łukiem i byłabym samotniczką, której się wszyscy boją 8D. A jeśli nie, to chciałabym zostać łowczynią Artemidy ;3.