Co myślicie o Annabeth i Percym?

Celestine.

Pewnie. Czytałam kawałek OO w takim fajnym momencie ( xD) i poświęcił jej tylko 3 słowa

No cóż, dobrze, że chociaż coś jest Very Happy

Annabeth&Percy

Hmm... Ale i tak fajnie Very Happy

Sophie

Drakaina mówiła, ze w OO wszystko się wyjaśni, że różni ludzie się zejdą w pary(albo znienawidzą xd) i w ogóle... Ale super, nie mogę się doczekać!

Annabeth&Percy

Jak tak mówisz to ja też Very Happy

jeszcze tylko 26 dni xD

Sophie

Jak zamómisz książkę to tylko 21 ! xD
Jestem ciekawa jak oni się zejdą Very Happy

Annabeth&Percy

Oby jakoś fajnie Very Happy

Może na samym końcu... Very Happy

Celestine.

Ciągle o nich myślę . ;d nie mogę się doczekać OO w Empiku Very Happy

Sophie zamówiłaś książkę ?

Sophie

No pewnie, jak tylko zobaczyłam, że jest na empik.com, bo BwL dostałam 5 dni wcześniej

Ja też sądzę, że raczej zejdą się pod koniec. Drakaina wcześniej pisała, że jak tłumaczyła 18 rozdziale, to jak dotąd nic nie było Very Happy

Blanca

też z nią pisałam, bo czytałam to po angielsku, a chciałam sobie wyjaśnić pewne elementy. coś czuję, że mimo iż wiem co się wydarzy, będę ryczeć, bo po angielsku to nie to samo.

Sophie

Blanca nie no proszę...możesz wyjaśnić?

Blanca

no bo jak po angielsku czytałam, to jakoś brak emocji, zobaczymy jak będzie po polsku... ;]

Necklice

Nie! Lepiej nie! Ja i tak wiem o co prawdopodobnie chodzi, ale litości Sophie. Chyba doczekasz, nie?

Sophie

A ja nie wiem -.- Ale jak nie chcecie nic zdradzić to poczekam, po prostu mnie nosi xD Chciałabym już wiedzieć!

Blanca

musisz wytrzymać, podobnie jak ja do swoich urodzin Razz

Sophie

hmm... Blanco, chyba muszę się zgodzić z tym brakiem emocji, takie wrażenie odniosłam. Niedobrze

Bianca · Wysłany: Pią 15:53, 09 Mar 2012 Temat postu:

Oj, nie. Między nimi taka gadka-szmatka, a koniec świata puka do drzwi. To, że będą razem było wiadomo od początku. Nic dodać, nic ująć.

Raphael

Osobno ich bardzo lubię, ale razem... Jakoś tak mi nie pasują. Już wolałem jak Percy spotykał się z RED. Było bardziej, no bardziej śmiesznej, emocjonalnej, no i lepiej moim zdaniem. Jakoś nie lubię wątków romantycznych, w których bohaterowie się nie lubią, a potem wyznają sobie miłość.

W filmowym Złodzieju Pioruna ich wątek romantycznych był moim zdaniem lepiej przedstawiony. Tak bardziej emocjonalnej, nie tak sztucznie jak w książkach.

Rachel · Wysłany: Pią 19:03, 01 Mar 2013 Temat postu:

Uważam, że są świetną parą. Powiedziałbym, że stworzeni dla siebie

Jak tylko zaczęłam to czytać, to od razu wyczułam, że między nimi będzie coś więcej niż przyjaźń. Są najlepszą parą z pierwszej i drugiej serii. Pasują do siebie i jedno dla drugiego potrafi zrobić i poświęcić wszystko. Należą też do zabawnej i wytrwałej pary Very Happy

brenda

Bez nich moim zdaniem druga seria, Olimpijscy Herosi, nie byłaby taka sama Very Happy

To najlepsza para, o jakiej czytałam (a nie jestem fanką tylko tej serii) Percy jest dla Annabeth taki opiekuńczy i oni nigdy się nie kłócą... <3

annie6608

cóż . . . co innego w filmie a co innego w książce.
W książce się nie lubią (przynajmniej na początku) a w filmie od pierwszego wejrzenia jest jakaś chemia (szczególnie że usunęli scenę w szpitalu) no ale w filmie też są ładnych parę lat starsi, przynajmniej 4