Clarisse La Rue

Lighting Thief

Mi się to kojarzy z gościem ze szkoły.

Seth

Według mnie przedstawili ją dużo lepiej niż większość fanów. Rick nigdy nie powiedział, że jest urodziwa, wręcz przeciwnie...

Lofney · Gość

Mam WF z taką jedną dziewczyną, która z zachowania bardzo przypomina Clarisse. A może to jakaś znajoma autora Very Happy

Konsi

Polubiłam ją już na samym początku pomimo że była wredna. W sumie, to było mi jej nawet żal. Zbyt dobry tatuś się jej nie trafił... Zresztą pod koniec okazała się całkiem w porządku.

Nike126

No, jak Silena zginęła to Clarisse dostała takiego powera, że pokonała tego potwora Mr. Green

Tylko szkoda, że jej ojciec był takim beznadziejnym... ojcem.

MiToWisiIPowiewa

Typowa herod baba ;d a początku jej nie lubiłam, potem też nie szczególnie, ale na sam koniec.. już nawet mnie nie irytowała ;d

Thalia.Grace

lubię ją, ma ciężkie życie, prawie zawsze jest tą "złą".. a jednak, kocha Chrisa, przyjaźniła się z Sileną.. fajna, wyrazista postać, nawet jeśli czasem irytująca xDD

MatrixMartis

Jak dla mnie to trochę przesadzono z wyglądem Clarisse. No bo sorry jej tatuś ma romans z Afrodytą (bogini miłości i dodatkowo najpiękniejsza bogini) i nawet w książce jest mowa że Ares jest przystojnym facetem, ale w dość przeraźliwy sposób. No więc według mnie ona powinna być dość ładna (tak jak Ares), a nie jak na obrazku, który przesłał budzik1304

. Dla mnie dziwne jest to że bóg wojny ma romans z boginią miłości (tak jak wcześniej wspomniałam), ale gustuje w śmiertelniczkach, które wyglądają jak skrzyżowanie Arnolda Schwarzeneggera z Susan Boyle, które później rodzą mu brzydkie dzieci (skądś ta brzydota musi się brać, jak nie od ojca to od matki Laughing

). Dodatkowo nie sądzę żeby Chris chciał chodzić z tak brzydką dziewczyną skoro jest tak dużo lasek na obozie (chociaż miłość nie zna granic, ale nigdy nie wiadomo). A co do relacji Clarisse z Percym...Cóż jeśli ktoś czytał "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Archiwum herosów" już dostępne w sprzedaży po polsku (można zakupić np. w empiku lub jakieś księgarni)<Uwaga! spoiler > to tam pojawia się fragment czy Percy uważa Clarisse za przyjaciółkę czy za wroga.<Koniec spoilera>

Luke

Dla mnie Carisse jest okej, choć jednak za agresywna.

Rachel · Wysłany: Pią 19:42, 01 Mar 2013 Temat postu:

Nie lubiłam jej na początku, za to jaką wredna była i uważała się najlepsza, ale potem nie była taka najgorsza. Żal mi się jej zrobiło, jak zawiodła Aresa w kwestii misji. Podobało mi się jak z tamtymi zaczęła współpracować. Śmiesznie było też jak wtedy Percy ją całą zachlapał Very Happy