Jo

Jo

Nazywam się Emilka. Mam 12 lat i uczęszczam do VI klasy szkoły podstawowej. Jestem wysoką, dobrze zbudowaną dziewczyną o krótkich blond włosach. Mam niebieskie oczy i małe usta... No i mnóstwo pryszczy. Jak wszyscy

Kiedy zdarzy się, że ktoś ma jakiś problem albo kłopot zawsze staram się mu jak najlepiej pomóc. Jestem człowiekiem spokojnym, otwartym i szczerym. Ta szczerość niestety nie zawsze jest odbierana w pozytywny sposób przez drugie osoby. Ja jednak uważam, że każdy powinien być z drugą osobą szczery i powiedzieć jej co myśli w danej sytuacji. Wnoszę pogodny nastrój w moim otoczeniu, razem z przyjaciółmi nie potrafię się nudzić. Zawsze potrafimy znaleźć sobie ciekawe zajęcie.

Ale jak każdy człowiek posiadam również wady. Jedną z nich jest niestety lenistwo. Staram się z tym walczyć jak tylko mogę. Najlepiej pomaga mi w tym moja mama i siostra, które pilnują żebym więcej czasu poświęcała nauce i czytaniu książek. Nie zawsze jestem tym zachwycona i złoszczę się na nie za to, ale wiem że mają rację.
Moje zainteresowania są ciekawe, ponieważ bardzo lubię grać w siatkówkę, pływać, tańczyć i bawić się do samego rana. Jednak moim głównym zainteresowaniem jest muzyka i komputer.

Uwielbiam słuchać R&B i soul, dlatego często wyjeżdżam z rodzicami na kilkudniowe imprezy muzyczne. Komputer to dla mnie okno na świat. Bardzo lubię rozmawiać na czacie i poznawać różnych ludzi. Często spotykam tam osoby, od których dowiaduję się różnych ciekawych rzeczy, jednym słowem łączę przyjemne z pożytecznym. Choć bardzo lubię pracować z komputerem to staram się nie spędzać przy nim zbyt dużo czasu.

Mam wiele ulubionych filmów. W ich skład wchodzą między innymi "Piraci z Karaibów" oraz "Jeszcze raz". Czasami lubię też oglądać seriale... Mam kilka swoich faworytów - "iCarly", "Dr.House" i "Czarodzieje z Weaverly Place". Moimi naj aktorami są Selena Gomez, Danuta Stenka i Hugh Laurie.
Z filmów animowanych zawsze chętnie obejrzę "Króla Lwa", "Mulan" i "Herkulesa".

Na Percy'ego trafiłam przypadkiem, podczas wystawy szkolnej biblioteki. Potem wychowawczyni, historyczka, zapalona na punkcie mitologii, kazała nam go przeczytać. Zrobiłam to już pierwszego dnia. Podczas jego omawiania dostałam najlepszą ocenę. Teraz mam wiele tematów, o których mogę rozmawiać z historyczką. Ona traktuje mnie jak swoją rówieśniczkę, a ja ją jak swoją. No, bo ona ma dopiero 32 lata. Młoda kobita, i fajna nawet

A wy, macie jakieś pytania, co do mnie?