(Nie)Życie [Mini miniaturka xd] [BO]

Miriam

Hej. Wstawiam takie mini-coś, co powstało pod wpływem blizej nieokreślonych emocji. Pzdr

***
Blada obojętność na twej twarzy. Pusty wzrok błądzący po moim obliczu. Oklepany tekst: że będziesz tęsknił, dzwonił, pisał. Ostentacyjne cmoknięcie w policzek. Zniknięcie za stalowym wejściem do samolotu. Koniec. Po twoim wyjeździe umarłam. Ból psychiczny, gorszy niż fizyczny. Znikam. Rozpływam się wśród morza ludzi, tonę pośród żywych trupów. Nie istnieję. Jestem urojeniem, fatamorganą, nieudaną fantazją na temat człowieka. Udawana egzystencja straszniejsza niż porządny horror. Czy narodzę się naprawdę? Nie, to niemożliwe. Zaciera się granica między rzeczywistością, a snem. Jestem lalką w rękach marionetkarza. Animacją w taniej kreskówce. Iluzją w przedstawieniu magika. Pojawiam się i znikam. To wszystko przez ciebie. Jak mogłeś mnie zostawić?!

alice_hunter.

Świetnie napisane. Miło i przyjemnie sie czytało, aż szkoda, że krótkie <img src=

)" border="0" />
Klimaty takie ... Mroczne? NIe, to chyba nie to. Smutne, poważne. Lubię takie.
Cudowne, po prostu cud, miód i malinki.~

Necklice

Jej, bardzo mi się podobają te określenia, pełne emocji i takie lekkie jednocześnie.

Sophie

No, określenia masz świetne. Takie życiowe :>