"Miesiąc" [M]

Miriam

Hej

To znowu ja. Tym razem wstawiam coś, co trudno scharakteryzować. Sama nie wiem jak to określić. Może się spodoba.

Pzdr

____________________________________________________

„Miesiąc”

***

„To dziwnie że można nic nie czuć. Taka pustka. Miałeś tak? Nie czujesz złości, nie krzyczysz . Bezradność. Poddanie. Rozpacz?
Siedziała na tym łóżku, a życie powoli z niej wypływało..”
~merry02 ©

***

Nie słyszę własnych myśli, chociaż w pokoju panuje martwa cisza. Są w życiu człowieka takie momenty, że nawet ona przeszkadza. Siedzę na łóżku i próbuję poprawnie przetworzyć informacje, które zostały mi przekazane kilka godzin wcześniej. Za oknem, gdzieś pośród drzew wisi księżyc. Denerwuje mnie swą jasnością i rogalikowatym kształtem. Zaczyna padać. Stukot kropel wody wdziera się w moją duszę. Nie potrafię się skupić. Drogą przejechało kilka samochodów. Zdekoncentrowały mnie natychmiast. Nigdy nie miałam problemów z logicznym myśleniem. Zawsze wszystko szybko analizowałam i podawałam możliwe rozwiązania. Tym razem ten system nie zadziała. Mam ochotę krzyczeć, biegać, demolować dom. Chcę kogoś pobić, zranić. Wiem, że to nic nie da, ale moja psychika chyba się załamała. Czuję rozdrażnienie, bezradność, żal i smutek. Jestem przerażona. Jak ja to powiem moim bliskim? A ty, jakbyś się czuł, gdybyś dowiedział się, że został ci miesiąc życia?

Necklice

Gdybym ja dostała taką wiadomość, to czułabym co innego, ale może w to nie wnikajmy. To jest trochę jakby przykrótkie na miniaturkę, ale drabble to też nie jest, więc nie wiem za bardzo co z tym zrobić i jak Ci poradzić. Może oznacz to jako prolog i napisz opowiadanie o ostatnim miesiącu życia. (Ja już nawet wyłapałam pomysł).

Miriam

`Neck, jesli chcesz możesz skorzystać z mego pomysłu i napisać opowiadanie na ten temat. nie przeszkadza mi to Very Happy