Czy widzicie pewne podobieństwo?

Millien

Ja osobiście przeczytałam i PJ i HP i wydaje mi się, że Rick zgapił trochę od Rowling.
No bo np. bliźniacy.

Fred i Gorge są weseli, wszystkim robią kawały no a Travis i Connor tak samo.
Percy i Harry są w swoim otoczeniu wyjątkowi. Harry dlatego, że jest Chłopcem Który Przeżył, a Percy dlatego, że jego ojcem jest Posejdon.
Annabeth i Hermiona - przyjaciółki głównych bohaterów, cechują się tym, że wszystko wiedzą i się mądrzą.
Voldemort i Kronos - wrogowie którzy życi jeszcze przed głównym bohaterem, odradzają się, a pod koniec serii główny bohater z nimi walczy.

Eveleine

Dodaj jeszcze, że Luke jest blondynem, tak jak Malfoy, a Percy ma dwójkę przyjaciół - przemądrzałą dziewczynę i chłopaka, który chce wszystkich rozbawić (jak Hermiona i Ron).
No i ten Obóz Herosów, to trochę przypomina Hogwart - są tam dzieciaki podobne do głównego bohatera, podzielone na domki (jak domy w Hogwarcie).
Ale i tak wolę Percy'ego od Harrego, bo narracja jest zdecydowanie ciekawsza.

laniette

tak i zaraz mi ktoś wyjedzie, że podobieństwem są centaury, smoki, i inne takie badziewia. Ja tam nie widzę jakiś specjalnych podobieństw. Zupełnie inny świat, może charakter niektórych postaci jest przybliżonych, ale tego można doszukać się w każdej książce, np we władcy pierścieni. Bo przecież jest Marry i Pipin, którzy tak przypominają, Freda i Georga, jest Gandalf, który jest czarodziejem jak Dumbledore. No i Sauron się odrodził tak jak Voldemort. Takie porównania są żałosne. Bo w każdej książce znajdą się cechy wspólne.

Necklice

Ja uważam, że porównywanie książek jest raczej zabawne.

Millien

Wiesz, z grubsza to mi się nudzi. xD Ale nie, serio bardzo mi się to dziwne wydaje.

Necklice

Bo trudno jest zrobić bohatera, który poradziłby sobie bez przyjaciół.

Blanca

ojj tak. ostatnio czytałam post kogoś z jakiejś amerykańskiej strony to porównywali, że zarówno Harry jak i Percy dowiedzieli się mając kilkanaście lat, przeżywają tajemnicze przygody, nigdy nikt im nic nie mówi, Chejron = lekki Dumbledore, bogowie = Ministerstwo Magii, a Zeus = Knot (tu kompletnie podobieństwa nie widzę!)
dodała jeszcze, że obaj mają czarne włosy i zielone oczy, Annabeth i Hermiona mają loki, główni bohaterzy mają 'super moce' itp.

żałosne, bo ciężko teraz wymyślić coś NAPRAWDĘ oryginalnego.

Necklice

No właśnie, a jak się nawet wymyśliło coś ekstra, to ktoś może to samo praktycznie wydać powiedzmy miesiąc po tobie i kicha.

Avress

A słyszeliście o czymś takim jak motywy wędrowne?

Blanca

y, nie? proszę o rozwinięcie xD

Avress

To taki motyw, który dość często pojawia się w literaturze, np. motyw Arkadii w sielance, motyw zdradzonej miłości w balladzie romantycznej, motyw złej siostry w baśni, a tutaj np. ciągle odradzający się wróg.

PS Gratulacje boga.

Blanca

a dziękuję

a no możliwe, ze się spotkałam, najprawdopodobniej na polskim, no ale ja zwykle nie słucham na tym przedmiocie xd

Avress

No cóż, ja jakoś tak słuchałam, że 6 wyszła. Very Happy

Necklice

Zapomniałaś dodać motywu podróży, która tu też się często pojawia.
Ps.: W ten deseń. Przeczytaj ff "Angielski z Annabeth".

Avress

Przeczytałam. O który deseń Ci chodzi? O ten ze słuchaniem?

Necklice

Nie, naukowy rozkład historii Percy'ego Very Happy

Avress

No cóż, jeśli pod tym kątem patrzeć, to wiele historii bohaterów książek będzie podobnych...

Sophie

Według mnie sam pomysł porownywania jest głupi. Uważam, że seria Ricka jest orginalna,ale pewnych podobieństw z innymi książkami nie da się uniknąć. HP to zupełnie inna hisotria, niż Percy. Sama nigdy nie wpadłabym, żeby to porównywać.

Necklice

Ja próbowałam robić to już wcześniej Very Happy

Sophie

Gdy tak o tym myślałam to tak Hermiona to niby Annebeth, no więc Harry nie jest z Hermioną tylko z Ginny, która może być odpowiednikiem RED. HAHA, oto pierwsza nie zgodność xD