Czerwona Piramida

Lighting Thief

Z tą drugą stroną rzeki to myślałem że tam jest Empire State Building i tam są bogowie greccy.

PercJack17

Wreszcie sie do niej dorwałem, bo już wróciłem z ferii. W tym tygodniu jeszcze przeczytam i napiszę opinię.

budzik1304 · Wysłany: Śro 17:28, 02 Mar 2011 Temat postu:

Ja niestety dopiero muszę poczekać na urodziny. Neutral

Temat do spamu już był, nie potrzeba komentarza typu: "Jeszcze nie czytałem.".

Seth.

Doti · Wysłany: Śro 18:51, 02 Mar 2011 Temat postu:

Pierwszy tom niezbyt mi się podobał bo po głębszej analizie stwierdziłam że większośc z tego jest strasznie podobna do Perciego.

PercJack17 · Wysłany: Czw 14:56, 03 Mar 2011 Temat postu:

Nie żeby mi się ta książka dłuzyła, ale.... Nie czyta się jej tak samo jak Persila. Jest po prostu inna, i mimo że utknąłem na 100 któreś stronie to mi się podoba bo jest INNA, i bardziej przygodowa niż fantasy. Owszem, magia niby jest, ale wiecie, nie aż tak dużo. I mam zamiar brnąć przez nią aż jej nie przeczytam, a jak Very Happy

CherryLola · Wysłany: Pią 7:15, 18 Mar 2011 Temat postu:

Dobra, mam już tą książkę. Durny facet z allegro, jak można było ją miesiąc wysyłać?
Okładka jest zarąbista. W ogóle, w książkach Ricka strasznie mi się podobaja okładki...
Co ja mówię...
Jestem na 2 stronie, a to już mi tak zajeżdża Percy'm, że ja nie moge.
Nawet dżołki te same powstawiali.
Książka ciut mnie nudzi i nie buduje napięcia czy czegoś tam, ale fajnie sie czyta.
No ale Percy też mi się na początku nie do końca spodobał. Dopiero potem się przekonałam, jakie to zarąbiste.
Biorę się za czytanie.

Seth · Wysłany: Pią 22:51, 18 Mar 2011 Temat postu:

Kurcze, za szybko interpretujesz książki. Po dwóch stronach nie można nic stwierdzić! : )

Sophie · Wysłany: Pią 20:24, 25 Mar 2011 Temat postu:

Zapomniałam napisać swoją opinię, bo mi się nie chciało ;D
Więc jak jeszcze coś kojarzę...
Na początku nie byłam zachwycona i do tego, boziu, jak to się ciężko czyta! Ale mniejsza z tym, bo treść rekompensuje. Po przeczytaniu całej książki, byłam zachwycona

I jak dla mnie(nie bijcie!) jest lepsza od PJ ;p
Co tam humor! Rick wcale nie miał aż tak dobrych tekstów.

Seth · Wysłany: Pią 23:07, 25 Mar 2011 Temat postu:

MiToWisiIPowiewa

W końcu znalazłam chwilę i przeczytałam do końca <jupi> Książka bardzo mi się podoba, ale Percy'ego nie pobije. Mniej humoru i napięcia. A na początku ci bogowie trochę mi się mieszali. Zauważyłam całkiem sporo podobieństw do pierwszej serii, ale i tak jest świetna Very Happy

PercJack17

A ja nadal nie mogę skończyć jej czytać.. No jakoś. Plaga jeszcze czeka, Jestem numerem cztery.. Ale sądzę że jutro ją skończę.
A humor Ricka może czasami był dobry, ale to taki że może śmieszyć a potem męczyć, to taki styl, nie wiem jak to określić.

Jeanelle

Ja jestem obecnie w trakcie czytania;p Utknęłam w 15 rozdziale i brakuje mi czasu na czytanie. Inną sprawą jest to, że mnie szczególnie nie wciągnęła... Jakoś chyba dalej nie mogę się przestawić z Percyego i zamiast czytać tą serię to czekam tylko na "The lost hero", bo do tamtych bogów przywykłam;d

PercJack17

Canny, mam tak samo.

Po co ją o tym informujesz, skoro post nad jej postem opisujesz swoją historię związaną z książką?

To było pytanie retoryczne.

Seth.

laniette

Mi się tam podobała. Bastet jest świetna, wgl książka jest okej. Aczkolwiek nie jestem pewna czy będzie mi się chciało czytać 2, bo w sumie fajna książka, ale przeczytałam i zapomniałam

Arwena

Ojoj, muszę się za to zabrać, zapowiada się ciekawie, i pewnie jest ciekawa.

Nereida

Ostatnio przeczytałam "Czerwoną piramidę". Najbardziej z książki polubiłam Bastet.
I zdecydowanie wolę Cartera, a wkurzało mnie to, że Sadie w pewnych momentach była o wiele lepiej traktowana. No nic.

Very Happy

Lofney · Gość

Utknęłam w 4 rozdziale. I za żadne skarby nie mogę się zmusić aby ruszyć dalej.

budzik1304

Książka jest świetna Sadie i Bastet wymiatają. To była świetna książka. Muszę powiedzieć, że jest lepsza od Percego!

Nereida

Hmm... ciężko mi powiedzieć co jest lepsze. Very Happy

Obie są na równi. (?)
Niestety w CP było mniej dobrych tekstów. A to pech. Sad

MiToWisiIPowiewa

w sumie to miałam takie wrażenie, że ta książka jest taka trochę ciągnięta na siłę. Miejscami strasznie mi się nudziła, w przeciwieństwie do Percy'ego, bo ten wciągnął mnie całkowicie i nie byłam w stanie on niego się oderwać. Wg to CP moim zdaniem była za długa.